Kazik prawdopodobnie masz rację. Nie zmienia to faktu że nic nie osiągnęli bo zawiadomienia nie wycofuję. Z drugiej strony wydaje mi się (bo nie jestem prawnikiem) że w nieskończoność nie może kolo sobie podrabiać i tak naganiać bo paru takich jak ja i przy recydywie chyba sąd może zakazać prowadzenia pewnych form DG. Tak mi się o uszy obiło.
Że to jest symbiotyczna współpraca między orange a takimi łowcami wykazująca znamiona zorganizowanej grupy przestępczej to ja wiem od początku walki gdzie do pewnego momentu wręcz szli na rękę kolesiowi umiemożliwiając mi jakąkolwiek obronę i robiąc mi?pod górkę. Wszyscy liczyli że klient machnie ręką bo internet przecież musi mieć.
Także zapewne możesz mieć rację tylko co z tego? Chciałbym po wszystkim pogłaskać sie po brodzie i zacytować klasyka : "chcieliście wydymać Freda, teraz Fred wydyma was" ale nie ma co na to liczyć. Ale satysfakcja jakaś już jest że chu@a przetrące choćby lekko ale jednak. A widok jak pod bramką u mnie posrany przeprasza i skamle i prosi o dogadanie się ... bezcenne.
Bo tu przecież nie idzie o kasę tylko o to że dymać to mnie może tylko moja żona. Reszta od mojego rowa ma się trzymać z daleka.
Piramida właśnie olałbym ich tylko że pewnie jak się postawie nagle będzie możliwość cofnięcia wszystkiego i wrócenia do starej umowy bez podpisywania niczego. Zobaczymy
Że to jest symbiotyczna współpraca między orange a takimi łowcami wykazująca znamiona zorganizowanej grupy przestępczej to ja wiem od początku walki gdzie do pewnego momentu wręcz szli na rękę kolesiowi umiemożliwiając mi jakąkolwiek obronę i robiąc mi?pod górkę. Wszyscy liczyli że klient machnie ręką bo internet przecież musi mieć.
Także zapewne możesz mieć rację tylko co z tego? Chciałbym po wszystkim pogłaskać sie po brodzie i zacytować klasyka : "chcieliście wydymać Freda, teraz Fred wydyma was" ale nie ma co na to liczyć. Ale satysfakcja jakaś już jest że chu@a przetrące choćby lekko ale jednak. A widok jak pod bramką u mnie posrany przeprasza i skamle i prosi o dogadanie się ... bezcenne.
Bo tu przecież nie idzie o kasę tylko o to że dymać to mnie może tylko moja żona. Reszta od mojego rowa ma się trzymać z daleka.
Piramida właśnie olałbym ich tylko że pewnie jak się postawie nagle będzie możliwość cofnięcia wszystkiego i wrócenia do starej umowy bez podpisywania niczego. Zobaczymy
Komentarz